Departament Stanu USA zaoferował 10 milionów dolarów nagrody za informacje prowadzące do aresztowania lub skazania Rosjanina oskarżonego o atak ransomware na Departament Policji w Waszyngtonie. Nagrodę za incydent z 2021 roku, który doprowadził do wycieku poufnych plików policyjnych, wyznaczono w połowie maja 2023.
Michaił Matwiejew, który został oskarżony o przestępstwa hakerskie i objęty sankcjami, chwalił się swoimi wyczynami hakerskimi w Internecie. Pozostanie jednak nieuchwytny dla rządu USA, ten najwyraźniej szuka bardziej szczegółowych informacji, które mogłyby doprowadzić do jego aresztowania. Michaił Pawłowicz Matwiejew, znany jako Wazawaka, został oskarżony o uszkodzenie komputerów i wymuszenia w postaci żądań okupu za zaszyfrowane w wyniku włamań dane. Według amerykańskich prokuratorów to właśnie on jest odpowiedzialny za działanie oprogramowania ransomware, które szyfrowało pliki komputerowe i żądało okupów od wielu amerykańskich firm i agencji rządowych. Według Departamentu Sprawiedliwości, trzy rodzaje oprogramowania ransomware, za które rzekomo odpowiada, kosztowały ofiary 200 milionów dolarów.
Według Azima Khodjibaeva, starszego analityka zagrożeń w Cisco Talos, który od lat śledzi Matwiejewa, mieszka on na terenie Kaliningradu i regularnie odwiedza rosyjski Petersburg. Wśród ofiar działalności ransomware, które przypisuje się Matwiejewowi, były między innymi:
- organizacja non-profit zajmująca się opieką zdrowotną w New Jersey
- policja w New Jersey
- policja w Waszyngtonie
Po tym, jak departament waszyngtońskiej policji nie spełnił żądania zapłacenia 4-milionowego okupu za zaszyfrowane dane, gang ransomware, z którym rzekomo współpracował Matwiejew, opublikował zbiór skradzionych danych policyjnych, które według doniesień The Associated Press obejmowały akta dyscyplinarne funkcjonariuszy policji i raporty wywiadowcze.
Źródłó: CNN