Cyberatak na Stronę internetową Parlamentu Europejskiego
Wczoraj (23 listopada) na około dwie godziny została wyłączona strona internetowa Parlamentu Europejskiego. Było to związane z atakiem prokremlowskiej grupy hakerów. Informację o tym,
przekazała na Tweeterze przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Roberta Metsola:
Atak hakerski na Europejski Parlament może być reakcją na ogłoszenie Rosji przez izbę, jako sponsor
terroryzmu na scenie międzynarodowej. W ostatnim czasie Europosłowie wyrazili swoje
niezadowolenie oraz sprzeciw dla zbrodni wojennych na Ukrainie. Zaapelowali również o
większy pakiet sankcji, dalszą międzynarodową izolację oraz całkowity zakaz dla rosyjskich
instytucji, które szerzą propagandę.
Działania Killnet
Niektóre źródła donoszą, że cyberatak może być związany z prorosyjską grupą
cyberprzestępców Killnet, która znana jest z atakowania konkretnych stron w celu zdobycia
punktów geopolitycznych dla Kremla. W tym tygodnia przeprowadziła ona między innymi
cyberataki na ważne strony Wielkiej Brytanii takie jak oficjalna strona księcia Walii. Był to
odwet za wsparcie broniącej się Ukrainy.
Wzrost cyberataków na świecie
Muhammad Yahya Patel, człowiek odpowiedzialny za bezpieczeństwo w Check Point Software,
powiedział ostatanio, że dostawca zaobserwował 42% globalnego wzrostu cyberataków od
początku wojny ukraińsko-rosyjskiej. Ataki przeprowadzane są przede wszystkim w odwecie na
tych, którzy sprzeciwiają się militarnej agresji Rosji na Ukrainę. Mogła się o tym przekonać
Polska, gdy cyberataki dotknęły między innymi strony Senatu czy IPNu.